„Muzyka znajdowała się wszędzie i Daniel uwielbiał, iż otaczała go w każdym momencie i w każdej sytuacji. Bywało, że znajdował inspirację w burzy siekącej deszczem po oknach, w szumie wiatru podczas letniego dnia, w szumie morza bądź śpiewie ptaków. Czasami inspirował go...